www.przyroda2007.fora.pl

[mariuszsawczuk61]

wiadomości od osób przebywających na antypodach.

[possum]

to wlasnie possumy i wombaty.
Wombat - ten roślinożerny torbacz żyje w południowo-wschodniej Australii i na Tasmanii. Wombat z owłosionym nosem żyje w południowej Australii i należy do rodziny Lasiorkinus. Wombat gueenslandzki już prawie zaginął, ale roztoczona nad nim ścisła ochrona spowodowała, iż został ten gatunek przywrócony światu.

Possum (Trichosurus vulpecula) po polsku pałanka kuzu, zwana jest też lisem workowatym. Długość jej głowy i tułowia wynosi 35–50 cm, a ogona waha się w granicach 25–40 cm. Waży od 1,5 do 4 kg. Gęste futro kuzu, o zmiennej barwie, najczęściej bywa srebrnoszare, ale również brązowe czy rude, zawsze znacznie jaśniejsze po stronie brzusznej. Chwytny ogon jest czarny i mocno owłosiony, przy końcu, od spodu pozbawiony sierści. Ma duże oczy i duże spiczaste uszy. Dieta kuzu jest dość urozmaicona. Odżywia się młodymi liśćmi, kwiatami, owocami i nasionami. Zjada również owady, ptasie jaja, a nawet pisklęta. Samica po 17-dniowej ciąży rodzi jedno młode, które przez kolejne 4–5 miesięcy przebywa w otwierającej się do przodu torbie, zawierającej dwa sutki. Samodzielność uzyskuje ono w 6 miesiącu życia, a dojrzałość płciową osiąga w wieku półtora roku. Pałanka kuzu żyje do ok. 13 lat.[/img]

[Gość]

To jest moj pierwszy post na tym forum takze witam wszystkich serdecznie

Obecnie jestem w Islandii i zamierzam sie przeniesc do Australii pytanie jest czy naprawde jest tam tak duzo pajakow ??? Jak czesto je spotykacie czy ktos z was mial z nimi cos doczynienia wiekszego(ukaszenie) ???

[emigrancik]

Nie przezyjesz nawet 3 tygodni. Dopadna Cie i zabija. Ukaszenie to smierc w butach ...

[possum]

Witaj na forum.

Mieszkam juz tu troche i musze ci powiedziec ze po kupnie domu wypsikalam kilka puszek anty-pajakowego sprayu. Nie byla to jednak wina plagi pajakow w Melbourne, ale faktu iz w domu tym wczesniej mieszkala kobietka, ktora po prostu lubila "artystyczny nielad" i rzadko sprzatala. Widuje pajaki ale sa one najczesciej w ogrodzie a te w domu to sa niegrozne sa to przesympatyczne huntsmany. Eksterminuję je co jakiś czas z mojego domu, ale one nie są jadowite i tylko groźnie wyglądają.

O ukaszeniu osoby, ktora znalam slyszalam tylko raz - kolega z pracy, Wloch byl az na 2 -dniowym zwolnieniu lekarskim. Dopiero niedawno przyznal mi sie, ze zadnego pajaka nie bylo, a on to sobie wymyslil bo za duzo wypil ogladajac mecz Wlochow w mistrzostwach swiata i po prostu leczyl ciezki przypadek kaca.....

Ale emigrancik ma chyba inne poglady